Classy fetish domme
Classy fetish domme

Feminizacja

Podnieca Cię przebieranie się za kobietę? Chciałbyś tego kiedyś spróbować? A może już próbowałeś? Masz swoje ciuszki, a pod męskimi dżinsami nosisz kobiece majteczki lub kolorowe rajstopki. To super! Natomiast jeśli kręci Cię ta praktyka jako coś poniżającego to hmmm nie dogadamy się. Jak pisałam w nie każda domina jest dla Ciebie  Mam swoją klauzulę sumienia i nie feminizuję W CELU PONIŻENIA. Mogę się mylić, możesz się nie zgodzić. Ale dla mnie jeśli kobieca zewnętrzność Cię poniża= kobieta jest gorsza. I to by zaburzało relację władzy, która jest niesamowicie ważna w dynamice domina/uległy. O której z pewnością jeszcze nieraz napiszę.

Nie ma jednego właściwego scenariusza na sesję z feminizacją. Wariantów jest setki. Od wykonywania tych samych praktyk jak na każdej innej sesji, przez sprzątanie czy wspólne picie herbaty i ploteczki. Robiłam też sesje publiczne z uległym w pełnej feminizacji z wyjściem na zakupy czy do fryzjera, kosmetyczki. Jest w czym wybierać. Ważne, jak na każdej innej sesji jest aby obie strony czuły się komfortowo z planowanym scenariuszem. W przypadku sesji publicznych staram się wybrać sprawdzone salony czy kawiarnie aby było tak jak ma być.

Uważa się, że sesja z feminizacją to chastity i strapon. I tak, takie sesje też robiłam. Ale nie jest to konieczne. Jeśli nie czujesz się komfortowo z praktykami analnymi, nie ma obowiązku wykonywania ich aby „być prawdziwą sissy”. Jeśli ktoś mówi inaczej, wyślij go do mnie ?

Praktyki to jedno, ale tak samo jest z samą feminizacją. Jeden będzie chciał iść na całość, z butami, peruką i makijażem. Innemu wystarczą tylko pończoszki. I obie opcje są ok. Ja nigdy nie wymagam od uległych depilacji do sesji z feminizacją. Ale to osobista preferencja, bo UWIELBIAM OWŁOSIONE SISSY.

 

loyalfans